|
Jeju ile razy mam to powtarzac. NIE TRZEBA ROZPOŁAWIAĆ KARTERÓW. Wymienisz to za pomocą narzędzi, które na pewno masz w garażu. Kluczową role odgrywają tutaj kombinerki. Demontujesz: zapłon, wariator, pompę oleju, króciec wody. Kluczyk nasadowy 8 i odkrecasz wirnik ile się da przez otwór na króciec wody od strony zapłonu pamiętając aby uprzednio zblokować od strony wariatora pompę aby sie nie obracała ( odkrecasz w prawo, lewy gwint). Jeżeli odkręciłeś juz wirnik ile się dało i czujesz, że ociera on o karter czas aby cofnąć pompę. Możesz to zrobic ciągnąc kombinerkami albo przyspawac do wałka wybijak blacharski i pukac delikatnie. Czynnosc powtarzasz az wirnik odkrecisz do końca i wyciągniesz wałek z łożyskami( Pamiętaj, że łożyska są zabezpieczone podkładką i segerem, który trzeba zdemontowac przed wyciąganiem pompy. Do wyjęcia uszczelniacza potrzebujesz mały płaski śrubokręt, który starasz sie delikatnie wbic pomiędzy karter a uszczelniacz odchylając boki do środka. Robisz tak do okoła uszczelniacza po czym chwytasz go kombinerkami bądz szczypcami takimi wydłużonymi i wyciagasz go. Teraz zaczynają się schody gdyż musisz byc ostrożny. Delikatnie wbijasz nowy wałek z łożyskami w gniazdo. Zakładasz wirnik na klucz nasadowy i wstukując delikatnie wałek celujesz wirnikiem na wałek tak aby zakręcić chociaż 1/3 obrotu. Gdy juz delikatnie zakrecisz dobijasz dalej, dokrecasz w lewo, dobijasz, dokręcasz i tak az dojdzie do końca. Zabezpieczasz całą pompę podkładką i segerem, wkladasz pompe oleju, wariator, króciec pompy wody, zapłon i cieszysz się nową pompą wody bez zbędnych kosztów.
Ps. Postaram sie zrobić poradnik ze zdjęć znalezionych w internecie lecz niczego nie obiecuję.
Sposób sprawdzony i obmyślony prze zemnie 100% skuteczny i gdy bedziemy uważac nic nie zepsujemy.
Sorki za orty, szybko pisałem.
|