Witam, mam taki problem posiadam piaggio vespe et2. Problem polega na tym,że na zimnym silniku nie chce odpalać trzeba ją kopać ze 30 razy. Nawet jak postoi jakieś 2h to też jest już problem z odpaleniem. Wymieniłem ssanie, uszczelniacze, cewkomodul, świece, króciec, membranki i dalej to samo. Gdy już go odpali to potem pali na dotyk czy z kopki czy z rozrusznika. A gdy postoi 2h to problem powraca.
Kompresję sprawdzałem na zimnym jak i na ciepłym silniku i wynosi ona 7 bar.
Problem tak jakby zaczął się od tego że gdy jechał to nagle zgasł. Świeca nie miała iskry, po wymianie na nową iskra powróciła ale od tamtej pory jest problem z odpalaniem na zimnym. Proszę o pomoc bo już nie wiem co to może być
Ostatnio zmieniony 14 maja 2013, 21:29 przez lukpaw24, łącznie zmieniany 1 raz
|