Witam, otóż po kupnie moja DNA miała ok. 5 Barów kompresji. Założyłem cylinder kumpla + do tego nowy tłok (moje części były naprawdę w dobrym stanie !) poskładałem DNA, a kompresja dalej ta sama... Próbowałem dodatkowo zmienić głowice, lecz i to nic nie dało... Niewiem gdzie dalej mogę szukać przyczyn...
Opiszę problemy jakie mam z Gilera :
- Słabe osiągi, kręci ok. 8tyś rpm przy 75km/h
- Dość spore spalanie paliwa, ok 4-5litrów
- Brak reakcji na regulacje gaźnika (Tak samo chodzi z blaszką - blokadą i dyszą 60, jak i bez blaszki z dyszą 70, zmiana położenia iglicy również nic nie zmienia)
- Wolne obroty. Raz potrafi trzymać równo 1tyś RPM, a innym razem potrafi trzymać 2,5tyś RPM
Dodam że DNA ładnie pali, zawsze od pierwszego, nie gaśnie itp. Sprawdzałem już króciec, zawór membranowy, simmeringi na wale (suche, na swoim miejscu), oraz zmieniałem cylinder, tłok, głowice + uszczelki.
Co może być tego wszystkiego powodem ? Gdzie szukać przyczyny?