siema, mam problem ze swoim Tajfunem, skuter gaśnie jak jest zimny i nie odpali bez dodania gazu, jak jest już ciepły to trzyma już normalne obroty i odpala bez gazu

Wymieniłem: gaźnik, elektrozawór ssania (napięcie do niego dochodzi), zawór membranowy, króciec, filtr powietrza, przewody paliwowe i rurę od gaźnika do filtra, akumulator, uszczelniacze na wale, świece NKG BR8HS (dedykowaną do Malossi Sport AC)

Cylinder Malossi Sport 70 kompresja 9,8bar.

Gaźnik (Dellorto 17,5) regulowałem na dyszach 75, 80, 85, zmieniając położenie iglicy, i zmieniajac skład mieszanki.

Skuter jest po remoncie, przed remontem na starych częściach było to samo Co to może byc??

Jezeli masz wkrecona dysze od wolnych obrotow na maxa i nadal nie trzyma obrotow, moze pomoze wymiana dyszy wolnych obrotow na wieksza?

nie, jak podkręce wolne obroty to i na zimnym nie gaśnie, ale za to potem jak się rozgrzeje to ma bardzo wysokie wolne obroty.

a przecież jak jest zimny to powinien mieć wyższe obroty a po nagrzaniu niższe

ma ktoś jakiś pomysł?

Mi się wydaje, że to coś ze ssaniem,mam podobny problem,ale nie przeszkadza mi aż tak