mam taki ptoblem wymienilem tlok cylinder glowice pirsc caly komplet nie cieknie z tego bo wycieralem i tam jest sucho a kapie jak odpale go i dam mu gazu tak jak by cisnienie wypychalo plyn na zewnatrz a kapie centralnie na srodku spodu silnika tam pod nozkami co to moze byc mogly sie kartery rozszczelnic jesli ktos tak mial to prosze o normalna logiczna odp z gory dzieki

Przecież w skrzyni korbowej nie ma płynu chłodniczego, a skoro kapie na łączeniach karterów to masz na nich przedmuchy. Pewien jesteś, że to płyn chłodniczy?

na 1000% bo borygo leje rozowe i rozowy plyn kapie. Mokre jest nizej niz podlaczenie na tlumik a kapie na srodku silnika bo pewnie tam sie skrapla co to moze byc uszczelki sa nowe pod glowica tez.Cos wypycha go i jedzie 50-60 jak zalapie 90 i ciagnie jeszcze ale mam na dotarciu tylko raz sprawdzilem ,jak by gubil kompresje przez to

W P/G pod skrzynią korbową jest pompa wody.

Obstawiam, że uszczelka od cylka kiepsko siadła i sączy się pod cylindrem, skoro nie ruszałeś karterów, to pewnie są szczelne. Założyłeś w ogóle nową uszczelkę? Oczyściłeś odpowiednio powierzchnię?

_________________

tak nowa tylko ze jak odebralem od kuriera to nie popatrzylem na nia jak dojechalem do garazu sciaglem glow cyl wyczyscilem wszystko i chcialem zalozyc patrze a ona z jednej str przerwana mysle i co teraz postanowilem posmarowac ja sylikonem po calosci i nie wiem czy dobrze zrobilem . I czemu jedzie 50-60 a raz na jakis czas jak by turbinka sie zalaczala i 90i dalej ciagnie czemu start raz rwie sie do przodu a raz buczy i rozpedza sie jak ciapek

-- 23 cze 2016, 15:03 --

a plyn raz kapie raz nie kapie a raz cieknie chore troche zobacze zamowie jeszcze raz ta uszczelke i zobacze wtedy. A wie ktos ile obkrecen ustawic ta srubke od powietrza a ta zlota po prawej stronie w gazniku dellorto 17.5 ale to przy okazji tamto wazniejsze dla mnie

Wymień uszczelkę i reguluj. Nikt Ci nie powie dokładnie jak ustawić, bo to indywidualna sprawa.

_________________

Jest jeszcze opcja (u mnie to niestety jest), u dołu dużego karteru masz mały otworek z 2,5mm średnicy, tam kapie jak uszczelniacz pompy jest zrąbany...potwierdzone info to jest. Nie wiem czemu ale u mnie po pół roku od wymiany pompy przez warsztat ogarnięty zaczęło kapać...zwykle po odpaleniu z 3-4 krople polecą a jak sie jedzie to raczej nie leci nic. Nie zatykaj tego bo ci ciecz pójdzie w łożyska pompy i tak czy siak pójdzie którędyś.

wymienilem uszczelke nowa zalozylem skrecilem ,odpalilem go z 3min nic mysle gitara jednak to uszczelka a tu poatrze kap kap i kapalo poki go nie zgasilem skrapla sie w miejscu pod ta obudowa do ktorej sa zamocowane nozki do stawiania go . Czy moze tak byc jak przedmowca napisal i co by mi bylo do tego potrzebne .Jak go przechyle na bok i dam mu wiecej gazu to ciureczkiem leci jak jedzie to nie cieknie bo duzego ubytku nie ma jak na swiatlach stane to raz plama a raz sucho na drodze

-- 09 lip 2016, 7:45 --

jednak pompa dobrze mowil dokladnie z tej malej dziureczki kapie i zmontowalem nowa i jest gitara dzieki wszystkim za porady i wskazowki