Witam, mam taką trochę dziwną sytuację. Reguluję gaźnik i zauważyłem, że im mniejsza dysza i niżej opuszczona iglica to bardziej moczy świece ( jest czarna), kapie z wydechu, kopci na biało przerywa itp, ogólnie nie da się jechać. Można by pomyśleć , że dysza jest za duża, ale im mniejsza tym gorzej. Dopiero danie wiekszej dyszy i podniesienie iglicy do góry daje ładny kolor świecy i skuter dostaje "kopa" jak na pełnego sporta. Ktoś ma pomysł czemu tak jest ?

Zmień świecę na odpowiednią o odpowiedniej ciepłocie.

Świeca br9es. Taka jak trzeba (chyba), cylinder stage6 streetrace 70 cc

-- 04 gru 2019, 13:38 --

Jeszcze taka sprawa. Nie mam możliwości na razie zdjęcia magneto, ale widziałem przez otwory w nim i widziałem, że cewki w iskrowniku są czarne i świecące ( 2-3 sztuki, pozostałe tylko ukurzone ). Moje pytanie, czy mieszankę spod uszczelniacza wywala czy iskrownik jest spalony ? Pali, ładowanie jest, iskra też, ogólnie jedzie dobrze. Jedyny problem to mocne przerywanie i kopcenie na zimnym, spory apetyt na paliwo iglica podniesiona do góry na maxa, dysza 80. Na mniejszej dyszy i niższej iglicy przerywa, kopci, pluje olejem, nie daje się jechać.

Set to full sport 70cc