a wiec przedstawię sytuację jaka zachodzi:
na początku gdy go wyjmuje z garagu jest wszystko git, potem odpalam (pali za 1 kopem) potem się trochę przejadę, mogę jeździć długo, ale gdy skuter zgaśnie, lub ja go zgaszę to potem muszę poczekać z 5-10 minut aż ostygnie i dopiero za którymś razem załapie i można jeździć, ale to się ciągle powtarza...
mam świecę ngk i wydaje mi się ze świeca jest ch**owa i ja ciągle zalewa...
macie jakieś pomysły?

_________________

bedzie nrg full seria:D
i na koło

Mi tak robił jak nie miałem kompresji

_________________

Setup:
Cylinder Metrakit 70ccm
Sprężyna Hebo +50%
Rolki 4gr
Sprzęgło Tec Evo Racing
Wydech Tecnigas
100km/h wyciąga przy mega przyśpieszeniu ;)

gadałem dziś z kolega, który ma honde czy jakieś inne "cos" i powiedział ze jak odpala z kopa to tez mu się zalewa a jak z rozrusznika to już się nie zalewa...
niestety mój aku jest za slaby i nie wiem jak go naprawić...

_________________

bedzie nrg full seria:D
i na koło

Sprawdź co z cylindrem i tłokiem u kumpla było podobnie. Rano od razu a później już ciężko, winą była uszczelka pod głowicą która padła zaraz

o kurde to może być aż tak poważne...
a tak wgl to on jest nie wyregulowany i może dlatego zalewa...

_________________

bedzie nrg full seria:D
i na koło

sorry za ppp ale mam rozwiązanie...
a wiec wymieniłem świecę i jest już good, ale jest jeden problem...
chyba muszę zmienić regulator napięcia, bo gdy go odpalam a mam włączone światła to nic się nie da zrobić, traci moc i gaśnie, a jak szybko wyłączę światła to moc powraca, mam kolegę z nrg i u niego było to samo.
powiedzcie co z tym zrobić...

_________________

bedzie nrg full seria:D
i na koło