wymienilem wał na tec racing bo na starym gwint mi sie zjechal (do tego oczywiscie lozyska) wymienilem membrany bo stare mialy spore szparki nie wiem czemu. Do puenty, wymienilem te membrany i ominelem podcisnienie bo wczesniej nie działało i bylo wszystko ok, ominelem kranik i wsadzilem trójnik do wężyków z baku. Mam benelli 491 Sport LC i sa tam 2 rurki wychodzace z baku (2 od beny). Próbuje odpalic na kopa i chodzi przez 2 sec strasznie niskie obroty ma i gasnie, nawet bez dodania gazu. Co to moze byc gaznik mam dellorto 17,5 i cylek 50 po szlifie prawdopodobnie na 55 czy coś w tm stylu, świeca niedawno wymianiana. Prosze o pomoc. Dzięki bardzo za odpowiedzi.

_________________

Kiedyś przestane patrzeć za siebie

Czyściłeś gaźnik? Prawdopodobnie nadaje się do czyszczenia i regulacji:)

czyscilem, bawilem sie dzisiaj z powietrzem i nic to nie dalo, im wiecej dostawal tym jeszcze "gorzej odpalał". moze ilgice opuścić, albo podciągnąć, bo mam ustawioną na środku... a nie ma zadnej innej opcji dlaczego moze nie odpalac?

_________________

Kiedyś przestane patrzeć za siebie

Sprobuj "samostart" do gaznika

_________________

Skuter się składa ;D

dzisiaj jakoś odpalił i nic nie zmieniałem, tylko ze nie kręcił się na odpowiednie obroty i się na nich nie trzymał. Zawsze za lekkim pociągnięciem manetki rwał a teraz 2s się rozkręca a później ledwo, ledwo rusza (w dodatku strasznie przerywa) i ciągnie do 30 może, nie wiem licznik mi nie działa tak na oko rzuciłem ( mam twarda sprężynę centralną i z wysokich obrotów starowal zawsze i szlo wszystko plynnie) mozliwe ze to tylko gaznik do wyregulowania?

_________________

Kiedyś przestane patrzeć za siebie

Świeca, niedokręcona masa(czasem się odkręca), może jakieś kable Ci się poodczepiał.
Przedwczoraj miałem podobnie. Zrobiłem to co wyżej i śmigał dopóki pasek się nie zerwał:)

a spróbuj bez filtra powietrza

dobra, wina byla masy... Tylko robi sie kolejny problem, jak jest zimny to zajebiscie chodzi, tak jak powinien, a jak doslownie przejdade 10metrów i sie rozgrzeje to dławi się, z iglica bawilem sie juz na wszystkie sposoby teraz dalem na samą górę (najwiecej paliwa) i z tego wszystkiego jakoś lepiej idzie ale i tak sie dlawi. Wiecie moze przez co? gaznik i wszystko bylo czyszczone...

_________________

Kiedyś przestane patrzeć za siebie