Witam !
Odpaliłem quantuma po zimie, no i jest kłopot.
Założyłem tłumik Tecnigas Next R i tuż po wymianie na całej reszcie startowej, przyspieszenie wzrosło a v-max wzrósł do 80km/h. Było fajnie, i mogło by tak zostać (wystarczy mi) ale po tem jak by coś się zmieniło i zaczął jechać jak na serii a nawet gorzej (ok 70km/h) bez wyraźnego powodu
Zmieniłem rolki w wariatorze na lżejsze o jeden gram, i też na poczatku wszystko super jechał ekstra przyspieszenie v-max ok 76km/h i znowu po jakimś czasie się "zesrało" i zrobiło sie v-max ok 70km/h
W tej chwili skuter ma bardzo niskie obroty od dołu, chodzi jak TDI, trudno go odpalić, obroty szaleją i nic nie daje regulacja tym pokrętłem przy gaźniku, bo na stópkach aż koło się kręci badzo mocno a jak jade do obroty spadają bardzo
Przyspieszenie i V-max jest bardzo słaby
Co zrobić, czy konieczna jest regulacja gaźnika?, nie chcę się bawić w tuning wariatora itp, chciałem tylko troszkę poprawić osiągi oraz wygląd, chciałbym żeby jeździł tak jak od razu po założeniu tłumika (a jeździł tak przez 20km może ;( )
Zwiększyć dyszę?, Przeczyścić gaźnik? Powinno wystarczyć ? Czy naprawdę koniecznie do serii i o 1g lżejszych rolek jest jeszcze sprężyna centralna ? jeżelit tak to jaka ? Nie umiem nawet rozebrać gaźnika dlatego wolałbym się nie bawić...sami wiecie...
_________________
Zipp Quantum:
full Seria + Tecnigas Next R
v-max ok.80km/h
|