Witam wszystkich! Ostatnio pojawił się problem z moim silniczkiem minarelli horizontal. Całość polega na tym, że zrobiłem swap do chińskiego skutera, zrobiłem wszystko jak należy i silniczek został uruchomiony. Jakieś trzy dni temu zapaliłem silnik, przegazowałem go, a on zrobił buuu i zgasł. Sprawdziłem już chyba wszystko, a mianowicie:
-Iskra jest
-paliwo dostaje się do gaźnika
-sprawdzałem dwa gaźniki
-próbowałem odpalić skuter za pomocą "plaku"
-zdejmowałem głowicę i cylinder w celu sprawdzenia stanu uszczelek
-próbowałem uruchomić z filtrem/ bez filtra/ przytykając gaźnik dłonią
Nic to nie dało, skuter nawet "nie zamruczał". Dzisiaj zdjąłem gaźnik, króciec i zawór. Gdy nalałem paliwa wprost na wał, bez zaworu i całej reszty to skuter odpalił i chodził. Gdy już tak zapalił i tylko przytkałem miejsce na zawór zaworem membranowym to skuter zgasł. I tak jest za każdym razem. Wie ktoś może co to może być? Uszkodzony zawór, słaba kompresja? Bo Nawet nie czuć żeby skuter zasysał powietrze, czyli chodzi o to, że gdy zatkam dłonią gaźnik czy króciec to nie czuć żeby skuter zasysał powietrze. Proszę o pomoc, z góry dziękuję!

Albo zwór, albo uszczelnienia na wale...

_________________


KLIKNIJ!! KEEWAY MATRIX

Wymień zimering na wale od strony wariatora albo poprostu dobij go rurką.
Zapewne ci wyszedł tak samo miałem Pozdro;)) JAk cos pisz gg 5786132 a pomogę

_________________



Był :
Yarox
Senda
Aerox 70ccm
Jest SENDA !