witam otóż jakieś 2 tygodnie temu założyłem gaźnik arreche 17,5 (dysza 65) do mojego neosa na cylku strretrace i sprawa wygląda tak że skuter był ustawiony jedziłem przez ok tydzień ,po tygodniu po ustawieniu zaczoł mi mulić wykreciłem świece ,a świeca była czarna,to kupiłem nową myślałem ze tamta jest do niczego i pojechałem do mechanika żeby mi ustawił jeszcze raz ustawił tydzień temu w środe ustawił przez tydzień dobrze jedził, i dzisiaj też odkreciłem świece a świeca czarna,gdy jadę 60km/h i dam mu full gazu w ogóle nie przyspiesza i na starcie nie ma siły, gdy wyczyszczę świece jest już dobrze.

a lejesz sam olej ? czy przez dozownik...
i jaki olej lejesz?
mixola???
i co masz za swiece?

_________________

Albo Suzuki albo Nic...

przez dozownik

od niedawna pół syntetyk orlena

ngk br8hs

gaznik do regulacji masz

_________________

Albo Suzuki albo Nic...

latam z tym gaźnikiem do mechanika już mi się nie chce ogólnie dobrze ładnie chodzi tylko ta świeca..., a i od 0 do 30 jest rakieta od 30-50 wchodzi i spada z obrotów takie "bu bu bu bu" i od 50 do 90 leci aż miło ale 100 już ciężko wyciagnąć,z kolega raz tak ustawiłem że szedł 110 ale jak przejechałem 10 km nie miałem pół baku ;/ to jednak troche za dużo

Spróbuj pokombinować coś z dyszą i dopiero reguluj gażnik

_________________