Zależność między tymi śrubkami jest taka, że tutaj masz bardzo sensowny opis działania i regulacji gaźnika:
http://gilera.com.pl/topic/15-dzialanie ... a-gaznika/
To nie jest takie proste, przynajmniej dla mnie, jak się może wydawać z opisów. Zrobiłem wszystko jak trzeba wg opisów. Silnik pracuje bardzo równo, moge mu nawet zmniejszyć obroty do minimalnych i nie gaśnie, pracuje bardzo równo. Wchodzi na obroty bardzo dynamicznie i tak samo z nich schodzi. Reaguje na manetkę gazu od razu. W czasie jazdy też zachowuje się bardzo dobrze. Niby wszystko OK ale problemem jest odpalanie gdy jest zimny. Trzeba chwile pokręcić rozrusznikiem zanim odpali (ale odpala zawsze). Przed regulacją odpalał od razu. Rozgrzany silnik dobrze odpala. Gdy już odpali zimny to ssanie nie wkręca na takie wysokie obroty jak przedtem. Działa ale jakby słabiej. Może mam za małe obroty ustawione? Niestety nie mogę ich sprawdzić bo nie mam obrotomierza. Świecy też nie moge wykręcić, bo zdejmowanie plastików aby uzyskać do niej dostęp, mnie po prostu przerasta, masakra jakaś. Szczerze mówiąc nie chce mi się z tym bawić godzinę. Proszę o radę co zrobić aby upewnić się, że wszystko jest OK i poprawić odpalanie gdy zimny.
Piaggio Fly.