yo, mam problema ze swoim skuterkiem, jest to cpi aragon gp, silnik minarelli horizontal, kupiłem do niego chiński cylek 70cc, cały zestaw z głowicą i tłokiem producenta wm motor, 3 dni temu go złożyłem, już 1 dnia po przejechaniu ok 200m na malutkim gazie silnik zgasł, przed zgaśnieciem było słychać odgłos jakby ktoś coś ciął piłą tarczową z daleka, silnik nie ma objawów braku paliwa, tylko po prostu jade jade, nagle puff i gaśnie, ale też nie ma objawów spuchniętego tłoka, po prostu nawet jak jeszcze się tocze to naciskam hamulec, rozrusznik i odpala bez problemowo, jaka jest wasza opinia? może to coś z zapłonem?
dodam że dzisiaj cieszyłem ryja że nie zgasł a wieczorem zanim mnie burza złapała postanowiłem podocierać bo wieczorem chłodniej więc lepiej, a tu puff i znowu, ostro się wk*rwiłem, może się przegrzewa? może za mała dysza? a może to coś nie tak z zapłonem?
aha i jeszcze jutro mam zamiar cały dzień go przepalać, wiecie na postoju, po 15 minut na wolnych obrotach i po 15 min przerwy, po to kupiłem 5 litrów wachy i zrobiłem mieszankę
