Witam! mam taki problem moze go opisze.

Wiem ze jest winna regulacja gaznika ale nie wiem czy go zalewa czy za malo paliwa.

Chodzi oco, chodzi oto ze jak dam full gaz z miejsca i jak sie wkreci to robi ttryhryhryhr i buuut. i ma muła od 60km/h po prostu obroty spadają i potem rosną powli i przy 70km/h znowu buuuut do 85.

czasem mi nawet przy tym trhyryh zrobil buu i jak by sie wylaczyl na sekunde i znowu buuut.

Świeca kawa z mlekiem czyli jest ok.

na forum mówili mi ze on mi przerywa i trzeba dać wiecej paliwa, ale on i tak tyle pali że ...

gaźnik to 12mm mikuni dysza ta co była seryjna blokowana chyba nie wiem.

I teraz żeby dać wiecej mu paliwa to zabezpieczenie o 1 ząbek niżej i wtedy iglica idzie do góry i toeretycznie powinien wiecej palic i nie powinno byc takiego tryhry.

bawilem sie powietrzem tym mieszanką to nic nie dawało..

pomocy ;(

oczywiscie silnik minarelli horizontal lc, a on i tak duzo pali a mu jeszcze chyba brakuje paliwa.

_________________


~Kliknij~

no chłopy, bawiłem sie iglicą i to nic nie dało, dałem na maxa spalanie jak i na minimalne i nic ;/ tylko moze na maxa spalanie jak mialem iglice to moze delikatnie mniej przerywał ale chyba nie, sam nie wiem.

Ale swieca byla kawa z mlekiem .


aha i z ciekawosci odkrecilem dekielk zobaczyc dysze i z wielkim zdziwieniem patrze shock nie ma wogole na dyszy wybitego numerku jaka to była dysza ;/, no to ja wsadzilem sobie co tam 75, i stozek stage6 ale burczy miło ale co z tego sie na tym konczy, dałem na namniejsze spalanie czyli iglica na sam dół, i ciagnie do 30 jak buuurza potem buuuuuuuu buu buuu bu bub ub, czyli malo paliwa chyba bo swieca sucha i czarniejsza duzo od kawy z mlekiem, jutro pobawie sie iglicą i dam wam znac ;p.


aha i prosze mi powiedziec, jak krece srubką od mieszanki, to jak wkrecam to mniej powietrza? a jak wykrecam to wiecej?


sorki za ppp ale spiesze sie na zlot.

_________________


~Kliknij~