Siema mam taki problem Ostatnio jak jechalem to mi nagle zgasł (tak jakby ktoś mi odłączył zapłon (w keewayu mam cyfrowy licznik i po przekręceniu kluczyka zapalają sie liczniki a po tym jak mi własnie zgasł to przekręcam i nic jakby akumulatora nie było )zatrzymałem się i musiałem kopać w starter chyba z 30 razy i odpalił przejechałem 1.8km i znowu to samo .;((
Co może być tego przyczyną ??
Dodam że po tym jak odpalił i zgasł to liczniki znowu działaja;d;p

moze cos z elektroniką, albo puchnie tlok

_________________


~Kliknij~

Jest coraz słabszy teraz pod górkę pod którą wjeżdżałem 50km/h wiezdzam 30 km/h
Czyli przytarty??

mozliwe

_________________


~Kliknij~

Najlepiej będzie jak wyciągne silnik i sprawdzę stan cylka nie ??Czy tylko podjechać na jakiś warsztat i sprawdzić kompresje ?

sprawdzic kompresje to raz, a po co wyjmowac silnik?

_________________


~Kliknij~

żeby sciągnąć cylinder ?? Pyle napisz do mnie na gg jeśli możesz mam do cb kilka pytań;d31933365

Powiem ci tak jeśli przekręciłeś kluczyki i nie było nic to coś z elektroniką a nie z cylkiem chyba żeby to i to poszło a 2 rzecz może być też taki efekt że sam sobie go zacierasz kopaniem 30x i robią się rysy na tłoku ale sprawdz sobie najpierw tłok a potem dalej a i jeszcze jedno lejesz olej do dozownika czy sam robisz mieszanke bo ja już w moim keewayu zatarłem 9 cylków i coś o tym wiem ;D

_________________

Keeway fac-t 4Ever ;]]]