Witam. Gdy czyściłem gaźnik zerwał mi się jeden z czterech gwintów trzymających pokrywę pływakową. Z problemem się uporałem dając uszczelkę i gwint naprawiając poxipolem. Gdy wszystko poskładałem podłączyłem przewody i odpaliłem skuter to spadał szybko z obrotów i gasł. Żeby ruszyć musiałem kręcić manetką i wbić go na obroty żeby ruszył. Pewnie to regulacja gaźnika. Zostawiłem to na jutro bo było już późno ale gdy na drugi dzień przyszedłem do garażu pod skuterem było pełno benzyny. Przeciek był nie w miejscu gdzie był zerwany gwint .

Benzyna cieknie z miejsc zaznaczonych na obrazku
1,2,3 - tędy ucieka benzyna

w miejscu 4 został zerwany gwint

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22d ... 2ee27.html

Problem tkwi w zaworku pływakowym, po prostu nie odcina paliwa i cały czas wali ono do gaźnika.

_________________

Wybaczcie ale mam dysleksje, za błędy z góry przepraszam.
Sprzedam przekładnię 13/52 12/44 (na sile, stunt, 15 obrotów sprzęgła na 1 obrót kola) do minarelli horizontal i tecnigas next r chrom w bardzo dobrym stanie za 250zl, gg/arnold14-15@o2.pl

Albo odwrotnie założyłeś zaworek iglicowy

_________________

Była-Malaguti F10 Drag :*
Jest-Maver Action P/G SWAP 70ccm ;)

Panowie zaworek to tylko połowa układu napełniania gaźnika ,druga połowa to nietrzymający kranik ,jak on leje cały czas (NA WYŁĄCZONYM SILNIKU)to zaworek ma prawo troche przepuścic (przez noc moze to być 100-200 wachy),ale plama bedzie .Czasami jak kranik tylko sie zawiesi wystarczy ustami,strzykawką dmuchnąc w wezyk podcisnienia (nie ten z benzyną) i nieraz to wystarczy ,a jak nie to nowy najlepiej firmowy

zdarzało mi się juz że przy czyszczeniu ,regulacji jakos podginał sie pływak i minimalnie zawadzał o scianke komory ,lub powodował ze gaznik przelewał,tak jak koledzy piszą sprawdz wszystko po kolei i napisz jak dojdziesz do jakichs wniosków. mamy quady z synem i tam czesto sie zdarza przelewanie gaznika (po jezdzie w terenie ) ale zazwyczaj wystarcza wtedy opłukanie gaznika i zaworek zamyka (yamaha 200 blaster ,yamaha banshee 350 ,yamaha wolwerine 450 )a nie są to chinczyki z których leci ciągle.


Nie pisz posta pod postem

Sprawny nie ma prawa nic przepuścic.... niektóre silniki nie mają w ogóle kranika tylko sam wąż i jakoś nie cieknie paliwo. Co Ty na to ? ? Przykład NP pilarki spalinowej czy kosiarki ze zwykłym gaźnikiem pływakowym jaki występuje w naszych skuterkach 2T i nie tylko.

Samo nie powinno sie nic dziać. Ja mam skuterka około 5 lat i tylko raz zdarzylo mi sie ze zaworek przepuszczał. Pomogło wydmuchanie itp.

skolsik13, przepłucz gaznik na wyjętym zaworku

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

pilarki i kosiarki nie maja kranikow podcisnieniowych (zasada działania kranika w skuterze polega na tym ze on otwiera paliwo dopiero kiedy w gazniku wytworzy się podcisnienie ,czyli jak odepniesz weze z gaznika to paliwo niepowinno leciec .A o tym ze kraniki sie psuja swiadczy moja kolekcja 6 sztuk ,ktore nietrzymają.

przez ostatnie 5 lat miałem 8 skuterów -dwa chinskie a reszta firmowe(booster ,fox,slider,gilera ice,beta ark ,aerox)

Chodziło o to że np pilarka nie ma kranika więc paliwo cały czas leci gdy zrobi sie cisnienie w zbiorniku. A gaźnik mimo to trzyma i nic nie przepuści. Nie może przepuścić..
Mój kranik nie padł jeszcze a pewnie jest od nowości.... bws 1992r.


Aha Czarku nie pisz prosze posta pod postem, nie chciałbym Ci dawać ostrzeżenia.

Ostatnie słowne ostrzeżenie

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3