Witam mam problem taki od pewnego czasu głośno chodzi mi skuter. Chciałem dokręcić śruby jedna się dokręcała druga cały czas się kręciła. Po zdjęciu wydechu moim oczom ukazało się że połowa cylindra tak jakby jest odłupana. (Mocowanie przy wydechu jest rozwalone). Śrubka się wkręca ale nic to nie daje. Dzisiaj złożyłem to na silikon Skuter chodził 15 min na wolnych obrotach tak jak powinien. Po przejechaniu dosłownie 3km problem wrócił znowu głośno chodzi. I o to do was moje pytanie czy da radę jeszcze to jakoś zmontować? Czy raczej wymiana cylindra+tłok bo ten cylek ma bardzo dobrą kompresje i nie chciał bym go wymieniać.
Zamieszczam zdjęcie innego cylindra znalezionego na internecie. Zaznaczyłem w nim miejsce gdzie jest odłupane.
