Witam,
skuter został odebrany od majstra w piątek,śmigał do wczoraj.Wczoraj śmigałem z kumplem i ćwiczyliśmy wbijanie nie gumę dobre 2 godziny i przez te 2 godziny wszystko spoczi,ale potem to masakra,jak dodawałem mało gazu to mulił i tak szarpał.Gaźnik jest wyregulowany(jedynym makamentem jest przygasanie na zimnym) filtr został rozwiercony na jakieś 4-5dziur,myślałem,że może przez to ale po zaklejeniu taśmą izolacyjną bez zmian.
Gaźnik jest raczej wyregulowany,filtr czysty.A przecież sam by się nie rozregulował przez chwilą.
a 2 problem to taki,że również od piątku do wczoraj chodziły mi kierunki i nagle jeden przestał działać.Przerywacz jest nowy pod diodowe kierunki.Nie działa prawy przedni.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2012, 15:14 przez kubaaxd, łącznie zmieniany 1 raz
|