Siema, mam ostatnio w swojej maladze taki problem.Motor latał ok aż pewnego dnia rozebrałem gaznik aby zwiekszyc dysze złożyłem,rano jade ok oczywiscie na maksa manetą i po 1,5 km motor sie dławi i odpuszcza zrobiłem dysze jak wczesniej jest bo była duż dysza i myslałem że go zalewa.Ale dalej jest tak samo dzis zmieniłem kranik lepiej ale tak samo niewiem co to możźe być.Mam gaznik 17,5 ssanie s6 filtr stożek s6 długi dysza 90 i iglica na 2 ząbku gdyby nie dławienie motor lata zajebiscie.
Pomóżcie nieiwem co to może być?????

Regulacja, kolego się kłania. Nie rozumiem po co grzebałeś skoro było dobrze... Tu już jest potrzebna regulacja na poziomie zaawansowanym, tzn. dopasowanie dyszy odpowiedniej do stożka jaki i do gaźnika uwzględniając moc silnika itp.

_________________

[center]*Malossi Mulitivar*Malossi X-Special*Stage6 WC*Tec Evo Racing*Tec Sport*Tecnigas RSII*
Jedyna taka na forum! [/center]

ale tylko zmieniłem dysze na wiekszą i zauważyłem że go zalewa wsadziłem o 20 mniejszą 90 i lepiej jedzie ale przerywa nic wiecej a wsadze inna dysze tak samo????

Jeżeli przerywa to ma za dużo powietrza w stosunku do paliwa, regulacja;) Na większej dyszy było ok bo że tak powiem dał radę przepalić nadmiar paliwa ale niestety dławi się jeżeli ma go za mało w stosunku własnie do powietrza. Do garażu i regulacja! A jak nie ogarniasz regulacji to daj to komuś kompetentnemu, zrobi Ci to za parę groszy ;P ps jeżeli to nie pomoże to większa dysza musi być, dokładnie nie wiem ale do stożka 90 to chyba ostateczność, nie rozumiem po co Ci stożek który jest największym syfem, tym bardziej przy serii.

_________________

[center]*Malossi Mulitivar*Malossi X-Special*Stage6 WC*Tec Evo Racing*Tec Sport*Tecnigas RSII*
Jedyna taka na forum! [/center]