Dzisiaj jest 21 sie 2025, 9:46



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 11 wrz 2011, 22:33 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
Cześć, zanim przejdę do tematu, chcę się przywitać ponieważ jestem nowy na forum a to jest mój pierwszy post.
Jestem początkujący w mechanice motocyklowej więc proszę o wyrozumiałość :D
Otóż mam problem z moją yamahą DT 50 R rocznik 2007.
Po wymianie oleju wywala olej z przekładni.
Jestem prawie pewien że jest to olej przekładniowy ponieważ jest tego samego koloru co przekładniowy (sprawdzałem przez śrubę z boku silnika).
Zaczęło się to dziać po wymianie oleju na nowy, MOBIL 2000, 10w40 bodajże to ten.
Rozgrzałem silnik, odkręciłem wlew oleju, potem śrubę przepływową, potem dolną śrubą spuściłem olej.
Było go jakieś 500-600 ml. Kolor jasno czarny.
Potem zakręciłem spust, zalałem olej, gdy zaczęło ciec śrubą przepływową, zakręciłem ją, nalałem dalej oleju :/ :/
Była noc więc nie jedziłem, potem 2 dni lało i dopiero na 3 dzień od zmiany oleju wybrałem się na przejażdżkę. :/
Gdy wróciłem zastałem takie coś (zdjęcie z dzisiaj)
http://zapodaj.net/3e9359ad1a9b.jpg.html (zdjęcie do góry nogami :) )
pod spodem taka plama:
http://zapodaj.net/8cc2dcd10fcb.jpg.html

i tu moje pytanie czy silnik mógł wywalić sam nadwyżkę oleju, dodam że olej leci z góry. nie wiem skąd, prawdopodobnie z gaźnika albo z....filtra powietrza.
Ponadto zaczęło coś dzwonić, taki dźwięk jak łańcuszkiem by o coś stukało.
Wczoraj tak nie było, wczoraj zmieniłem wieczorem koła na sm i może źle założone hamulce czy coś? :cry:
Z góry dzięki za odpowiedzi :)


Ostatnio zmieniony 11 wrz 2011, 22:35 przez pacpac, łącznie zmieniany 2 razy

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 11 wrz 2011, 22:49 
*****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 mar 2011, 13:54
Posty: 2646
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Pojazd: Audi A3 1.8T
tak nadmiar moze wywalac.




_________________

Obrazek
~Kliknij~ :lol:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 14:30 
*

Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:52
Posty: 174
Lokalizacja: Polska
Pojazd:
tak ja też w swojej dt tak mialem tylko mi lecialo na opone i po tem miałem glebe więc ty też uważaj.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 15:49 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
malolat15 ale Tobie wywalało nadwyżkę czy jak?
bo sie boję że mogę mieć jakiś przeciek czy coś i że zatrę silnik bez oleju :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 16:02 
*

Rejestracja: 11 sty 2010, 16:00
Posty: 38
Lokalizacja: Trójmiasto
Pojazd:
Wywala olej z odpowietrznika skrzyni biegów przyczyną tego jest zużyty oring na wale od strony sprzęgła :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 17:20 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
i jak to zrobić?
trzeba rozpoławiać silnik?
jestem zielony więc dla mnie to nowość mówcie jak do głupiego :D
mile widziane linki z tym oringiem gdzie to można dostać i ile to kosztuje :D




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 17:37 
*

Rejestracja: 11 sty 2010, 16:00
Posty: 38
Lokalizacja: Trójmiasto
Pojazd:
Nie musisz rozpoławiać silnika. Najpierw spuść olej ze skrzyni i płyn chłodniczy. Wtedy odkręć pokrywę sprzęgła. Po zdjęciu pokrywy zobaczysz kosz sprzęgłowy. Musisz odkręcić te 4 śruby dociskowe, potem wyjmiesz tarcze sprzęgła, następnie odkręć śrubę trzymające całe sprzęgło pamiętaj w jakiej kolejności są tam podkładki. Gdy będziesz miał odkręcone sprzęgło to odkręć śrubę na wale, zwróć uwagę na tą większą zębatkę, bo na niej jest taka kropka i musi się ona z grać z drugimi kropkami na drugiej. To możesz już wyjąć zębatki z osi wału. Po z ciągnieciu nich zauważysz uszczelniacz wału, tulejkę i oring. Wymień uszczelniacz i oring i po sprawie. Mam nadzieję, że w miarę jasno to napisałem :D




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 17:42 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
Dzięki jesteś wielki :D
Ale jeszcze jedno, mógłbyś mi dać link na allegro może być do tego oringu tej uszczelki cokolwiek to jest?:D




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 19:23 
*

Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:52
Posty: 174
Lokalizacja: Polska
Pojazd:
u mnie też wywalało odpowietrznikiem skrzyni i to był tylko nadmiar a nie zaden oring.

A po za tym zrobiło mu sie tak jak tylko zmienił olej więc mu nie mówcie od razu zeby rozkrecał sprzegło.


Ostatnio zmieniony 12 wrz 2011, 19:25 przez malolat15, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 19:50 
*

Rejestracja: 11 sty 2010, 16:00
Posty: 38
Lokalizacja: Trójmiasto
Pojazd:
No tak ale kolega z edytował pierwszy post i szybciej napisał, że po 3 dniach jazdy ubyło tyle oleju, że nawet po mocnym przechyleniu mota na bok olej nie wyleciał z otworu wyrównawczego więc to nie jest normalne dalej obstawiam że to wina uszczelniaczy. Najlepiej to wyjąć te uszczelniacze i pójść do sklepu z nimi i tam prawidłowe Ci dobiorą :D


Ostatnio zmieniony 12 wrz 2011, 20:10 przez szymonbig, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 12 wrz 2011, 20:24 
*

Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:52
Posty: 174
Lokalizacja: Polska
Pojazd:
nie wiem gdzie ty to wyczytałeś ale tam nic takiego nie pisze, a jeżeli siadłby mu oring to napewno by nie wylecial na zewnatrz jeszcze od ,,góry" a i tam plama nie wskazuje na to by wyleciało 600 czy wiecej ml oleju.


Ostatnio zmieniony 12 wrz 2011, 20:27 przez malolat15, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 13 wrz 2011, 7:45 
*

Rejestracja: 11 sty 2010, 16:00
Posty: 38
Lokalizacja: Trójmiasto
Pojazd:
No trudno teraz wyczytać, że ubyło dużo oleju bo pierwszy post jest EDYTOWANY. Gdy oring jest zużyty to w skrzyni powstaje ciśnienie i wywala olej i to w dużej ilości.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 13 wrz 2011, 14:18 
*

Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:52
Posty: 174
Lokalizacja: Polska
Pojazd:
niech jezdzi jak jest i sprawdza codzien olej.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 17 wrz 2011, 12:19 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
odświeżam

Wczoraj chciałem wyczyścić filtr powietrza, cały filter nie tylko gąbkę, zdjąłem plastiki, zadupek, i odkręcam filter, jako że go wyjąć nie mogłem ponieważ przeszkadzał mi amortyzator, poświeciłem do środka i ujrzałem:
po stronie gdzie wpływa powietrze bród jak cholera, po drugiej stronie za gąbką, bardzo dużo oleju, cały filter w oleju jednym słowem, ponadto był tam piach, takie ziarenka piasku, jednym słowem cały filtr prezentował się okropnie. Z racji że nie mogłem wyjąć filtra postanowiłem złożyć wszystko tak jak było, powiedziałem ojcu co i jak a ten powiedział żebym nie jeździł bo to jest wina pierścieni i dobrze ze się jeszcze nie posypały bo byłoby bardzo źle.
Dobra motor stoi.
Teraz moje pytanie: czy to mogą być pierścienie bo faktycznie w trakcie jazdy słychać jakby coś, jakiś łańcuszek dzwonił czy coś, wiecie taki dźwięk charakterystyczny
Olej, gdy przechyle mocno motor na bok z odkręconą śrubką boczną, poleci oleju troszeczkę ale to chyba tak być nie powinno.
I jeszcze, czy gdyby to były pierścienie to muszę robić szlif + wymiana zestawu tłokowego, jeżeli byłoby tak to wymieniłbym jeszcze wał igiełkowy pod tłokiem.
Szkoda mi tego cylindra bo poprzedni właściciel mówił że kosztował 500zł ;/
Mam oryginalny cylinder z tłokiem, pierścieniami, głowicą itd, ma przejechane 2k km, dotarty.
Mogę go wsadzić na czas nazbierania kasy na dobry cylinder. To moja pierwsza naprawa motoru więc podpowiedzcie mi co mam zrobić




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2011, 8:37 
*

Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:52
Posty: 174
Lokalizacja: Polska
Pojazd:
odkreć głowice i zobacz w jakim stanie jest cylinder i tłok. Zdejmij pierscienie w włóż je w cylinder i zoabcz jaka jest szczelina.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 20 wrz 2011, 19:55 
*

Rejestracja: 01 sie 2011, 9:18
Posty: 77
Pojazd:
Co do wywalania oleju to też mi wywalało odpowietrznikiem i to sporo. Po wymianie simeringu to samo było. A jak odkręcałem korek to żadnego ciśnienia nie było. Więc wziąłem rurkę i poprowadziłem od odpowietrznika gdzieś do góry na tył moto i teraz jak jadę to tak z 2cm jest oleju w rurce więcej nie wypycha. I oleju od 2 miesięcy nic nie ubyło więc chyba skuteczny sposób.


A co oleju w FILTRZE to mogła paść menbrama bo to ona zapobiega cofaniu się mieszanki do gaźnika.

A co do grzechotania to trudno określić. Jeśli moto miało do końca dobrą moc to raczej nie będzie to układ tłokowy a raczej jakieś łożysko..




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 04 kwie 2012, 20:46 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
Odświeżam.

Otóż zawiozłem motocykl do mechanika gdzieś w październiku i ok mówi że simeringi do wymiany razem z łożyskami. W praniu wyszło że tłok był mocno przytarty (były głębokie rowy) szlif cylindra wymiana tłoka i pierścieni.
Mówię ok zostawiłem mu motor i gdzieś w grudniu odebrałem. Dał mi wszystkie części które powymieniał, zapłaciłem i pojechałem.
A że sezon się skończył to w zimie tylko go przepalałem.
I zdarzyło się tak że w zimie nie chciał zapalić więc pomyślałem że zajmę się tym przed sezonem. Zalałem oleju na tłok i odstawiłem motor.
Oczywiście na początku sezonu palić nie chciał, zalewałem oleju pod świecę. Zapalał pochodził trochę dymił jak nie wiem, tak ze cała kostka była w oleju. O motorze nie wspominając.
Stwierdziłem że to wina gaźnika że jest zawalony więc wyczyściłem go całkowicie, nowe dysze wsadziłem wczoraj. Odpalam za 6 lekkim kopnięciem odpalił na luzie pochodził i zgasiłem.
Za drugim razem tak samo. Za trzecim jak go wyprowadziłem jakieś 2 godziny temu i chciałem się przejechać po 400 metrach strzały z wydechu utrata mocy i zgasł. Zapaliłem postrzelał, podławił się i zgasł. A teraz wgl nie można go odpalić, nawet dając paliwo pod tłok! Nic, kompletnie.
Mam dziwne przeczucie że mechanik zrobił mnie w balona.
Łożyska i simeringi nie przejechały nawet 3 km. A już by padły? Mam przeczucie że wcale ich nie wsadził ;/ Po tym jak mi zgasł i go zapaliłem zaczął kopcić tak jak wcześniej.
Nie wiem co mam robić, sezon się zaczął a ja mam motor rozwalony ;/
Co to może być? Może te simeringi, albo pompka oleju się poluzowała (tak przed chwilą wyczytałem na forum) albo łapie lewe powietrze?
Nie mam pojęcia.


Ostatnio zmieniony 04 kwie 2012, 20:50 przez pacpac, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 04 kwie 2012, 21:05 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 wrz 2011, 20:44
Posty: 47
Pojazd:
up!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy