Witam, otóż mam taki problem.
Kupiłem skuter i hamulec jest słaby tzn jak jadę szybko to słabo hamuje a jak wolniej to trochę lepiej, więc postanowiłem odpowietrzyć hamulec i nic nie pomogło klamka dochodzi do manetki ale jest twarda, ale nie tak jak powinna. Następnym krokiem była wymiana klocków także nic nie pomogło.
Dodam, że przy odpowietrzaniu hamulca trochę płynu pociekło na tarczę.
Aha i jeszcze jedno pytanko bo jak hamuje to czuje jak lagi wracają w moją stronę co to może byc?

Odnośnie lag to pewnie łożyska główki ramy do wymiany. Jeśli chodzi o hamulec to może gdzieś jakiś simering puszcza i nie hamuje.

O jakim simeringu mówisz? Mi się wydaję że wina leży raczej po stronie pompki

Skoro polał się płyn na tarczę hamulcową należy go zetrzeć przy pomocy np. rozpuszczalnika. Czy hamulec jest cały czas twardy czy jak ciśniesz to 'wpada'?

_________________

Norbeert, Tam w pompce są simeringi i mi kiedyś jeden przepuszczał i właśnie hamulca praktycznie nie miałem. Łapał przez chwilę i przepuszczał.

można foto gdzie ten simering się znajduje?
No jak jadę to po prostu nie blokuje koła tylko przepuszcza tłoczki w zacisku dobrze chodzą. Zmyję ten płyn dzisiaj rozpuszczalnikiem i zobaczę

Edit:
Hamulec jest twardy cały czas, ale jak przycisnę trochę mocniej to spokojnie dotykam do manetki gazu. Pozdrawiam:)

Norbeert, No ja też dotykałem do manetki tyle, że ja miałem inaczej gdyż ja naciskałem i dosłownie przez pół sekundy łapał hamulec dość mocno a później już przepuszczał. Mówię, albo simeringi puszczają albo coś z zaciskiem nie tak. Może masz przewód dziurawy albo coś?

a jak wymieniałeś płyn to były syfy

nie nie było syfów.
Gdzie ten simering jest? Z zaciskiem jest wszystko ok bo co tam może byc nie tak? tłoczki normalnie chodzą

Norbeert, przewód sprawdź.

mi np. cieknie z laga lewego i leci po lagu i na tarcze.... i potem to się smarowanie takie robi że....

_________________

Simerin masz na tłoczku pod zaciskami jak dokłądnie umyjesz to zobaczysz granatowy oring.