Witam mam problem z Yamaszką, otóż wczoraj ją odpaliłem 1 raz po zimie i odpalila ale mam problem bo przez jakies 3 minuty musze ją rozgrzac bo jak by daje wiecej gazu to nie wiem dusi sie i mocy nie ma i chce gasnąć i musze wtedy puścić gaz zeby znowu na obroty weszla, w czasie jazdy około 70 jak pusze gaz aby zwolnic mam to samo jak by już chciała gasnąć i muszę odczekac moment i znowu wchodzi na obroty czego to moze być przyczyna ?
Prosze o szybką pomoc !

sprawdź gaźnik i świecę:D

no i filtr powietrza wyczyść

Zrobione, filtr sie suszy, i zaraz ide założyć, świeca w porządku, gaźnik przeczyszczony cały, prosze jeszcze o pomoc w tym temacie: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=257630, ten czerwony kupiłem, ale jeszcze jest na stacji ten niżej z linkiem ten złoty, proszę o pomoc !