Siema,mam dalej ten sam problem co opisywałem w innym poście,w,którym prawie nikt się nie wypowiedział teraz mam nadzieję,że będzie inaczej.
A więc mój problem polega na tym,że po jeździe i zgaszeniu skutera na przerwę,gdy chce go znowu odpalić to nie da rady,zapali na chwilkę i nagle gaśnie,po wykręceniu świecy jest sucha jak pieprz czyli nie dostaje paliwa...gaźnik czyściłem z x razy bardzo dokładnie,regulowałem gaźnika ale dalej to samo.Ale na szczęście wiem,jak zapobiec temu problemowi gdy dzieje mi się to gdzieś dalej od domu po prostu ściągam wężyki i nalewam mu pod świecie paliwa i odpala i chodzi ok.2 dni bez problemów. paliwo dochodzi do gaźnika ale nie puszcza go dalej pod czas tego problemu

nie wiem co mam robić,żeby temu zapobiec proszę o pomoc