Witam niedawno zamontowałem do aeroxa mhr wszystko pięknie jeździło, krótka trasa 4km na stacje benzynową zatankowałem aerox odpali lecz nawet nie ruszył zgasł strzelił z wydechu później postawiłem na 30 minut i dalej strzał nie odpalał zalewało świece, czyściłem gaźnik bak sprawdzałem uszczelniacze membranki wymieniłem króciec.

jaki masz tam set wymień dokładniej

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Seria + mhr 50cc + wydech tecno evo

wymień gaźnik na przynajmniej 17,5 mm albo daj do tego większą dyszę wymień świecę

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

dysza jest 100 dobrze jeździł wszystko ok świeca zmieniona tylko na tej stacji coś się stało nawet benzynę inna kupiłem stara wylałem

musisz pokopać trochę żeby przepaliło to co w przewodach zostało

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

był kopany ciągle + jeszcze z rozrusznika wydmuchane wymyte i dalej to samo od tygodnia próbuje go odpalić.

rozkręcałeś cylinder ?może coś się tam zjebao

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

jeszcze nie a możliwe jakaś tam kompresja jest ale chyba za słaba zatarty nie jest może coś z tłokiem lub pierscieniami.

Zmierz kompresję.

jaka powinna być?

Poniżej 7 atm [ To wiedz że coś się dzieje ]

z ciekawości rozebrałem a tam brak zabezpieczenia tłoka i rysa pod kanałami rysa sporych rozmiarów + mega rysa na tłoku.

Amen