co może być przyczyną, za duża dysza?
neos seria 2006r

refresh

Możliwe że membranki są nieszczelne i przepuszczają paliwo.

_________________

Keeway HURRICANE By Jakob;D

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=226486

właśnie, że szczelne, bo sprawdzałem, nawet dałem nowe i jest to samo, co to może być?
po 100km musze czyścić filtr, bo jest olejem zalany i jechać nie chce, nawet z filtra olej kapie, a po 200km gaśnie na wolnych, bo dostaje tak mało powietrza, a jaka zdejme filtr i dodam gaz, to widze, że mgiełka z gaźnika wylatuje

mialem podobnie wymienilem filtr i jest ok

_________________

Mój rox ==============> http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1738796#1738796 ZAPRASZAM !!!

Ja wiem przez co to. Sam miałem Neosa po małym tuningu. Nic innego jak kranik podcisnieniowy . Ściągnij wężyk od paliwa z gaźnika, kopnij (najlepiej na ssaniu zeby nie odpalil) i przekręć stacyjkę. Jeżeli przekręciłeś stacyjke, a paliwo dalej leci to kranik się nie zamyka. Ja tak miałem w neosie, i nie zamykał się, zalewał całą komorę pływakową i później lało się z olejem do filtra powietrza (też miałem cały w oleju).

czyli co ściąnąć wężyk, (ale on odpala u mne na ssaniu), później kopnąć na włączonym zapłonie? bo jok ściągne 2 wężyki, to nie leci paliwo, a spala w trasie 3,7l na seri, jedynie leo tt, a ten kranik przy baku jest lekko mokry!

to bardzo możliwe że nie zamyka się ściągnij tylko wężyk od paliwa, od podciśnienia zostaw, kopnij na włączonym zapłonie, i jak odpali /lub nie to wyłącz zapłon. U mnie w Neosie po takiej operacji dalej leciało paliwo przez około minute, po prostu kranik nie miał siły się zamknąć. Kupiłem nóweczke RMS i filterek był suchutki i nic z niego nie leciało, a wcześniej lało się z niego na dole i na całej długości filtra był niebieski olej (niebieski lałem) .

ok zaraz sprawdze, ja mam filtr żółty i olej czerwony jak sie zmiesza, z pyłem, to taki czarny syf mam na filtrze, a i jeszcze rozbierałęm membranki i mam teraz mokre kołonich, bo zrobiłem uszczelke ze zwykłej kartki(tamta sie rozwaliła)
a co może być przyczyną, że jak wejdzie na obroty, to pasek nie schodzi, mam nowe rolki 3,5g, czyżby przegrzana centralka?

a więc zrobiłem tak, że poszedłem zdjąłem wężyk od paliwa, kopnąłem odpalił i paliwo zaczeło lecieć dość szybko, lecz po wyłączniu przestało praktycznie odrazu, zleciało tylko tyle co w wężyku, próbowałem pare razy, jedynie na wolnych obrotach

f5 teraz musze czyścić co 50km, dlaczego??? i dawać coraz lżejsze rolki
może być cylek na wykończeniu?

sprawdz moze lepiej jakom masz kompresje....

_________________

Pitek

tylko, że mam takie coś do mierzenia kompresji, lecz strzelił mi wężyk, bo był stary i musiałbym nowe kupić, a bardziej mi sie cylekopłaca kupić, ile może kosztować w serwisie mierzenie?