Czesc. Jako, że kompresja w neosce spadła mi do 5, postanowiłem zmienić jej tłoka. Cylinder jest w dobrym stanie i szlif nie jest potrzebny. Do tej pory jeździłem na oleju mineralnym, z czym wiąże się pytanie:
1. Czy po zmianie tłoka będe mógł zmienić olej z mineralnego na półsyntetyk lub full syntetyk, czy nadal muszę jeździć na mineralnym?
2. Jaką mieszankę mam robić na czas docierania (podajcie w ml/litr)
3. Ile km trzeba docierać cylinder przy zmiane tłoka?
Tłok będzie z gatunku "tych srednich", czyli za 80zł(bodajze meteor).

1. Najlepiej jest jeździć na jednym oleju,ale jak tamten wylejesz i wlejesz nowy to myślę, że nic się nie stanie..
2. 20ml/litr
3. Nie docierać cylinder tylko tłok Myślę że 50 km starczy.

20ml/ litr to nie za mało? Myślałem ze leje się wiecej podczas docierania. Pytalem sie kolesia w sklepie mowil zeby zrobic 200 kilometrow.

200 kilometrów to się dociera aluminiowy cylinder. W tłoku układają się pierścionki w ciągu 20 km. Zrób 50 i gaz.

Kazdy ma inne zdanie , tez wlasnie mam nowy tlok i zamierzam docierac ok. 120km i potem juz gaz . Bo pierscionki i tlok powinny sie wtedy wystarczajaco ulozyc .

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... _BENELLKI_<3 )

git444, nie ma obawy olej możesz zmienić na jaki chcesz zakładasz tłok i jeździsz normalnie.

piotrek997, tłok ułożyć i pierścienie co to za brednie to nie silnik 4t

_________________

Yakuza, Zalezy jak to zrozumiesz ..

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... _BENELLKI_<3 )

piotrek997, to powiedz mi na jakiej zasadzie w silniku 2t układają się pierścienie?

_________________

toć chyba nie da od razu w pi**e?