Mam pytanie czy jak zdejmę pierścienie z tłoka i włożę je w cylinder to powinny się stykać ? bo mam dosyć dużą przerwę i słabą kompresje. I czy to przez właśnie pierścienie mam tak że muszę trochę powachlować manetką przy odpalaniu ? bo na rozrusznik pali po 10 sec kręcenia a jak się rozgrzeje to muszę pchać bo łapie ale nie chce odpalić . a cylek ma przejechane z 500km bo docierałem. Dodam że te pierścienie są strasznie miękkie , a wcześniejsze jakie miałem na zatartym już cylku były twardsze.

Zamki na pierścieniach nie powinny się stykach. Powinno być jakieś maks chyba 0.4mm, bo jak się rozgrzeją to ta szczelina się zmniejszy. Pierścienie powinny być dość sztywne. Pamiętam kiedyś kupiłem do simsona pierścienie po 2zł ;p i były bardzo miękkie i nawet ich nie zakładałem. Kupiłem ori ddr po 10zł za sztukę i były sztywne.

_________________

Cylinder: seria 50 1 szlif
Wydech: SitoPlus
Rolki: 3.5g
Wariator: P/G (oversize)
Membrana: RMS
Gaźnik: dellorto 17.5mm
Centralka: topracing +30%
V-max: 120km/h