Witam, skuter wydaje się chodzić ładnie, wkręca się na obroty i wg.

A problem polega na tym że gdy jadę sobie nie ważne czy pod górę, czy po równym to po jakiejś minucie zrobi buuu... i zgaśnie, kopne trzy razy i odpali znowu i znowu będzie zapierniczał aż znowu go za chwilę zmuli.

Próbowałem już wsadzać różne dysze od 80 do 110 i zawsze to samo po wyrególowaniu, na ssaniu też zero poprawy więc chyba nie paliwa mu brakuje, filtr teraz jest stożek a na oryginalnym próbowałem i robił to samo

Miał ktoś może już coś takiego?

Świeca, fajka?

_________________

Keeway Ry8:
- cylinder 70cc
- wariator malossi multivar
- sprzęgło hebo NG
- gaźnik dellorto 21

Moim zdaniem świeca.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=119616 ------> MOJA APKA ;)..full sport full optyk xd ...skomentuj odwdzięczę się tym samym

Polerowanie aluminium gg 23094870

na 90% świeca.

A 10% co bo właśnie kupiłem nową i dalej to samo

A gaźnik czyściłeś ?

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=119616 ------> MOJA APKA ;)..full sport full optyk xd ...skomentuj odwdzięczę się tym samym

Polerowanie aluminium gg 23094870

A może łapie gdzieś lewe powietrze ? Ale wydaje mi się że to może być jednak coś z gaźnikiem lub kranikiem (ogólnie układ paliwowy).

_________________

Aerox <3
aerox-by-maciek-t282774.html

Ibiza 6K2
post2448390.html#p2448390

sprawdz u jakiegos mechanika na mierniku jaką masz iskre , powinna byc ok 2cm przez miernik

_________________

Zapraszam>>>>>>>>>>>]Jedyne takie w Polsce Cu$t0m zapraszam<3<<<<<<<<<<<<<<<<<<

Nawet jak kompresji nie ma moto to też robi takie buuu przyczyn może być 20 trzeba sprawdzać wszystko po kolei

a mi sie zdaje ze przytarłeś cylek

Cylek, wał, gaźnik 17.5, świeca, wszystko nowe. Przecież kompresji nie zgubi podczas jazdy gdy wcześniej dobrze jedzie, tak samo przytarty nie będzie bo by mocy cały czas nie miał a nie tylko czasami. Wieczorem jak wrócę do domu spróbuje mu dysze 78 dać bo znalazłem jeszcze, może akurat go przylewa trochę co jakiś czas.

mozliwe ze tlok puchnie

_________________


~Kliknij~

Arco, no właśnie.. gaśnie czasami ^^ czyli pomyśl.. tłok spuchnie i mu mocy brakuje, robi buu i gaśnie -.-

No dobra nowy tłok za 170zł puchnie, skuter zapiernicza nagle tłok spuchnie i zgaśnie, tylko czemu jak kopne to odpali jak nowy i zapiernicza dalej, przecież jak spuchnie to nie skurczy się w 2 sekundy, czasami nawet nie zgaśnie do końca skuter

@down
edytuję żeby nie robić chatu z forum
Mam chłodzenie powietrzem i temp pracy silnika dochodzi do 120 stopni i nie zmaleje nawet jak bym przejechał 100m na luzie więc tłoka nagle magicznie nie puści, po za tym na zimnym silniku jest identycznie jak gdybym go rozgrzał na maksa, więc odpada.

Tak więc poproszę inne podpowiedzi, tą ew. sprawdzę na samym końcu.

U mnie bylo tak ze ja spuchl to poki sie zatrzymalem itp to sie odpuchl dziwne ale tak bylo.

podchodze kopne raz nic, drugi i dziala i dalej ta sama moc poki znowu nie spuchnie ;p.

_________________


~Kliknij~

Sprawdź wężyki od baku czy nie robią ci się pęcherzyki powietrza , ja tak miałem jak moją targetkę kupiłem i było identycznie , teraz też tak mam bo kranik mi nie wyrabia (albo filtr) i po jeździe w dwójkę słyszę jak przerywa , puszcze mu manetkę zrobi buuuuuu , naleci paliwa i znowu mogę odkręcić manetki i jest git.

chłopie 120 stopni to pomału tłok się topi to ci na 100% puchnie.. a tak wgl, jak piszesz nowy cylinder tłok i wgl a ty juz go pałujesz do 120stopni to sie dziwisz ze nie masz mocy, gasnie ci i puchnie ?

edit: nie no zaszalalem z tym ze przy 120stopniach sie topi ale jak masz nowy zestaw to na pewno ci puchnie ^^

ja mialem w keewie na LC raz 136 stopni cos nie tak bylo ;p, to tylko te weze motoforca sie stopily ;D

najlepiej to wyjmij cylek i obadaj tlok

_________________


~Kliknij~

Mam tak samo i nie wiem co to nowy cyl 600km przebiegu nowy gaznik dellorto 17.5 i te same objawy.

Dobra dajcie spokój już temu tłokowi, widziałem już kilka razy jak puchną tłoki i wiem że mój jest dobry, poprzedni motoforce właśnie spuchł jak to ich większość i teraz jest malossi.

Gdy tłok spuchnie do tego stanu że zgaśnie silnik, oznacza to szlif lub nowy cylek więc skoro tak twierdzicie to czemu mój cylek jest już prawie dotarty i nic mu nie jest mimo żę tłok "spuchł" mi już tysiąc razy.

Konradus przynajmniej szuka normalnej przyczyny, lecz też nie to bo paliwo mimo że nie jest w całym wężyku (przez filtr) to cały czas jest spory zapas w rurce nawet wtedy gdy właśnie gaśnie bo patrzyłem.