Witam mój skuter nie chce zapalić już wcześniej silnik przygasał albo gasł na mieście ale zawsze udawało się go odpalić a teraz tak jakby odpalał i gasł...

Co to może być moduł ? cewka ? czy cylinder ??? co i jak sprawdzić a może od razu zaprowadzić do serwisu i przegląd niech zrobią co jest nie tak (Od 5000 km nie był na przeglądzie.. )

http://www.youtube.com/watch?v=3vkKhEVCddA&feature=youtu.be

Iskra jest (nowa świeca irydowa) dzisiaj zacząłem czyścić gaźnik paliwo z niego wyleciało i świeca mokra więc paliwo dochodzi....

Nie musisz go tak żyłować bo aż głowa boli hmm jak iskra jest , to możesz sprawdzić kompresje , jak nie masz manometru to na początek możesz przytać dziure w cylindrze (tą w którą wkręca się świecę ) jak będzie ci wypychało palec to weź jeszcze sprawdz manometrem ,a jak nie bedzie oporu albo mały to możesz ściągać cylinder

Bo już nie mam sił do tego chińskiego gówna ...

Sam nie będę się na pewno bawił tylko dam do serwisu niech wymienią wyregulują i mam spokój .. (gwarancja na naprawę) + po 5000 km przydało by się wymienić olej w przekładni czy rolki

Jakieś jeszcze pomysły co mogło tam pójść ?

Jutro wykręcę świece i sprawdzę tą kompresje.

robił się coraz słabszy?
też bym obstawił cylinder ale różnie bywa, podlej pod świecę paliwo jak wtedy nie odpali to chyba jakiś remont się szykuje...

_________________

Zaglądnij
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1931510#1931510

Panowie znalazłem w końcu chwilę i zobaczyłem do tego skutera i tak:

Kompresja jest taka aż się wystraszyłem ;D

paliwo ze zbiornika dochodzi do kranika podciśnieniowego ale dalej do gaźnika już nie jednak świeca jest mokra... nie wiem co jest i o co chodzi.

Proszęęę o pomoc