Witam. Mam problem ponieważ znikła iskra w moim bartonie.

2 dni temu jeździłem i wszystko było ok, zgasiłem go na kluczyku i odstawiłem do garażu. Wczoraj przychodzę i nie chce odpalić, na początku myślałem że to wina świecy więc ją wymieniłem ale dalej nie było iskry. Później wymieniłem moduł i cewkę z kablem, więc został tylko zapłon i tutaj mam pytanie ponieważ do cewki dochodzą 3 kable, 1 żółto-czarny i 2 zielone(pewnie masa), gdy podłączyłem woltomierz do tego żółto-czarnego kabelka i do masy po kopnięciu pokazywało do 8V więc czy zapłon jest uszkodzony ? Pozdrawiam i z góry dziękuje