Witam
Mam neosika z cylkiem chińskim 70 i gaźnikiem dellorto 19. Pali cholernie dużo(7 nawet do 9 na 100) mimo, że regulowałem jak się dało, nie wiem czemu tak jest. Wkręca się okej, jeździ okej. Ale! Pali od kopa bez ssania jak jest zimny, ogólnie ssania nie używam bo nie jest potrzebne. Gdy się rozgrzeje to już muszę 2 razy kopnąć z gazem. A tak samo- jak zimny to obroty przez pierwsze sekundy ma bardzo wysokie a po chwili się normują a po rozgrzaniu są bardzo niskie, gdy je podkręcę to przy odpaleniu na zimnym na dziko się wkręca aż strach.
Proszę o jakieś rady.

Patrzyłes jaki kolor świecy? Prawidłowy kolor to kawka z mlekiem . Jak jest czarna świeca to znaczy ze masz złe wyregulowany i dostaje za dużo mieszanki . Pobaw się trochę gaźnikiem i będzie git malina ;D

_________________

Zapraszam Do mojego Boobstera http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... cc#2339862

A jak masz iglice ustawioną ? ;p może do końca nie domyka?

_________________

Zapraszam Do mojego Boobstera http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... cc#2339862