Witam mam problem z malagą,, wczoraj jechałem sobie spokojnie, i dałem mu całą manete, i mi zwalniał, i nagle coś strzeliło mi, i zgasł nie wiem z jakich powodów,, wcześniej mi w silniku coś szumiało strasznie,, , i wg kopką nie moge kopnąć bo jest tak jakby sztywna, nie da sie ,, na starter wg nie dyga, nie wiem co to moze być,,

tosiaak1, Zaratry... tlok spuchl standard w AC zla regulacja gaznika, za maly gaznik

_________________

USŁUGI Z ZAKRESU PRZEWOZU NA LAWECIE SAMOCHODÓW, MOTOCYKLI, SKUTERÓW CAŁE, ORAZ POWYPADKOWE KONKURENCYJNE CENY !

SKUP SKUTERÓW POWYPADKOWYCH, ORAZ CZĘŚCI SPORTOWYCH INFO PW.

Baranek13, nie strasz odrazu , że zatarty. Tak miałem w QINGQI i była to wina przegrzewania się, nie dostawał tyle powietrza aby wychłodzić silnik.

Lecz tego też nie wykluczam zatarcia.

zdejmij pokrywę i zobacz czy wałem możesz ruszać, jak nie to rozbiórka silnika

bart1aerox100, Jak nie moze kopnac kopka to i walem nie ruszy ;)

Jak zgasl samoczynnie, to na 99% zaratry

_________________

USŁUGI Z ZAKRESU PRZEWOZU NA LAWECIE SAMOCHODÓW, MOTOCYKLI, SKUTERÓW CAŁE, ORAZ POWYPADKOWE KONKURENCYJNE CENY !

SKUP SKUTERÓW POWYPADKOWYCH, ORAZ CZĘŚCI SPORTOWYCH INFO PW.

Wyjmij święcę i mocno kopnij w kopkę. Powinien się ruszyć. Pewnie spuchł/zatarł się.

_________________

Zapraszam do mojej Malaguti F12