Witam.
Złożyłem sobie midrace'a wszystko ładnie pięknie wyregulowałem go miodzo jeździł dobrze v-max ponad 110 aż pewnego dnia odpaliłem go w garażu i zgasiłem, wyszedłem z garażu wróciłem po 2 min i zauwazyłem że leci dym z modułu. Odłączyłem mase i przestało się dymić, potem nie chciał odpalić, kupiłem nowy moduł odpala ale to nie jest ta sama moc. Jakiś zamulony strasznie jest i jedzie tylko 85 a wcześniej było grubo ponad 110 , na kumpla module to samo, cewka dobra od kumpla wziąłem i to samo. Rozebrałem cały napęd, zapłon, cyl wporządku, uszczelniacze nie ciekną wszystko dobrze uszczelnione. wkurzyłem sie i złożyłem napęd i zapłon od nowa do tego wyczyściłem gaźnik, wszystko ustawione tak jak było gdy zapierdzielał wcześniej a teraz nic. Nie chce się wkręcić w obroty jedzie 45, ledwo rusza. Napęd i gaźnik ustawiony tak jak było wcześniej co zapierdzielał a teraz nic. Nie mam do niego siły, jak podniosę koło i dam full manete to wkręca się lecz to nie to samo co było wcześniej. Proszę pomóżcie bo ja już nie mam do niego siły set macie w podpisie, dysza jest 90, rolki 3,5g na tym ustawieniu jeździł świetnie a teraz gorzej niż seria. Pomocy!

_________________

Cyl Stage6 Sport Pro 70 Max Ported by Redus
Wał Stage6 HPC
NTN C4 Teflon
Wydech Yasuni C20 Black Edition
Gazior Dellorto 21
Zawór Tec Sport
Wario Stage6 Sport Pro
Dzwon Stage6 Wingcooler R/T
Sprzęgło Stage6 Tough Control MKII