Witam otóż wczoraj chciałem umyć od strony iskrownika bo się kóz zebra dobra wszystko ok tyko po jakimś czasie podchodzę i chce odpalić a tu nic odkręciłem świece i niema iskry wymieniłem przewód fajkę i nadal nic później brat przyszedł w jednej kostce co odchodzi od iskrownika jest prąd a w drugiej co idzie do cewko-modułu niema zrobiliśmy obejście iskra się pojawiła próbowaliśmy odpalić strzeliło z wydechu i od tej pory niechce odpalić

Pomożecie