Witam. Powoli dostaję kompletnego szału z tym jogiem. Co chwilę się coś psuję... Ale do rzeczy:
Otóż gdy dociśnie do 61 i wyżej zaczyna coś piszczeć. Wiecie co to może być?
Kiedyś na rolkach 7g i wszystko seria od 0-65 z zajebistym pierdolnięciem szedł,teraz na rolkach 6.5,sprężynkach Naraku+1000 ciśnie te 55-61 z wielkim trudem. Dodam,że jak założyłem naraku +1500 to waria po przejechaniu z 2km całe ciepłe..
Ludzie,pomóżcie mi.... Nie mam siły już wszystko na to...
Piszcie wszystkie pomysły,co to może być...
|