Problem polega, że po zmianie dyszy z takiej KLIK rozmiar 68, na taką KLIK rozmiar 74. Skuter w ogóle nie reaguje na manetkę. Dodam, że przez pierwsze 5 km było idealnie. (oraz przy zimnym silniku). Teraz opiszę jak to wygląda: jadę rozpędzony dajmy te 70km/h, puszczam gaz i hamuje do 30km/h, dodaję gazu a skuter nie da rady ruszyć. Licznik podskakuje po 1km/h (tak jakby nie da rady wydusić spalin w tłumika). W setupie mam wydech leovince zx, cylek airsal 50, reszta wszystko oryginalne.

Sprawdź może filter powietrza?lub regulacja gaziora:)ja miałem podobnie z filtrem ze ciężko miał się roskulac a jak sie potem roskulasz szedł bezproblemowo;p i potem znów do pewnego pułapu zwolniłem i to samo:) filter miałem zapchany:)jaki masz kolor świecy może zalewa go:)

Dodaje filmik i czekam na dalsze odpowiedzi.
(sory, że film do góry nogam ;/)
https://www.youtube.com/watch?v=OJ-LPY1GIZo

Dzisiaj rozwierciłem starą dyszę i wstawiłem. Przy okazji wyczyściłem gaźnik. Po pierwszej jeździe nadal był lekki muł przy 60km/h, więc jeszcze raz mocniej rozwierciłem dyszę. Wszystko złożyłem, lecz powstał kolejny problem, której nie da rady ruszyć. Dodaję gazu i licznik praktycznie stoi w miejscu. Na stopce centralnej jest podobnie. Jakieś pomysły co dolega? Świecia zmieniona na nową.

wyczyść gaźnik i sprawdź filtr paliwa bo też może się tak dziać. miałem przypadek że tak robił jak twój i gasł. tylko że u niego były jeszcze nieszczelności w dolocie

Gaźnik wyczyszczony, a filtr paliwa za chwilę zobaczę i dam znać. Mój na początku też gasł, dokręciłem obroty i normalnie zachowywał się.

Filtr również wyczyściłem i nadal to samo. Lecz zmieniłem na dyszę 60, lecz znowu nie chciał zbić 60km/h.
Jeszcze mam takie pytanie co do wyższego setupu. Jaką polecicie dyszę? Oryginalna była 62 i była zbyt mała.