Witam Panów nie mam już sił do swojej Yamahy;/ pomóżcie.. miałem kiedyś yamahe rex cisneła mi kole 65-70 kmh i fajnie przyspieszała;/ nie stety raz sie tak zatarla ze silnik szlag trafił na maxa;/ no wiec kupiłem nowy silnik od bwski lezaka:) dobra pomyślałem będzie większy v max bo większe kola i przełożenia inne..
kopiłem przełożenia z roxa 12,5
felgę z oponą 130/90/10 wielkość praktycznie jak 12 -13 nisko profilowa:) porównywałem z kumpla malagom i aeroxem
kupiłem chinę cyc 70 cc zrobiłem porting okna wszystkie 1 mm w bok i do góry wyliczyłem sobie w programie moc około 9 koni;)
zakupiłem wydech tecnigasa
rolki testowałem od 4,5 do 6 gr v max ten sam choć na lżejszych wył jak głupi
sprężyna hebo 50
gazior jakiś japoński na pewno nie 12 wyregulowany jeśli się nie myle 17,5 dysza siedzi ponad 100 bo na 90 gorzej jezdzil
głowica splanowana 0.8 mm
pasek nowy x kewlar:)
moduł sportowy
wariator sportowy przerobione ślizgi
i na tym setupie skuter wyciąga mi jakieś żałosne 50-55 km?no bez przesady pomóżcie co to może być??

przecież serie lepiej chodzą
silnik pali od kopniaka praktycznie.. nie muszę jakoś kopać go za specjalnie jak jest ciepły starczy ze na nim siedzę i go delikatnie kopne odpala.

pomoze ktoś?