Witam, otóż pierwszy raz przydarzyło mi się coś tak dziwnego a miałem już kilka zatarć itp. Dziś przed chwilą razem z kolegą sprawdzaliśmy v-max roxa we 2 i gdy lecimy już maxem rox zgasł nic nie chamowało sprężaniem ni nic normalnei zdechł i jechaliśmy na luzie. Zatrzymaliśmy się ja mówie pewnei się zatarł ale kopie go a on od strzała temperatura silnika 70 stopni. Nic mocy nie ubyło żadnych niepokojących oznaków ni nic odpala od strzała więc tu moje pytanie co mogło sie stać ??? Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na te dziwne zjawisko.

_________________

zipp otis 2t > Aprilia sr sport > motorynka > Yamaha aerox 2006 > diabolini xb 33 125cc > Yamaha aerox 2005

Tłok ci puchnie przy shitrace, (byłem w twoim temacie) to norma lepiej było kupić zwykłą chine a może by ci sie trafił lepszy tłok niż ta glina od stage za podwójną cene

_________________

jak tłok by spuchł to tak szybko by nie ostygł żeby odpalić ! ile czasu minęło od zgaśnięcia do zapalenia ?

_________________

Pal gumę nie duszę

odpalił od kopa po 10 sekundach ale już mi pewien znajomy powiedział że to wina zapłonu.

_________________

zipp otis 2t > Aprilia sr sport > motorynka > Yamaha aerox 2006 > diabolini xb 33 125cc > Yamaha aerox 2005

Zapłonu ? W jakim sensie, napisz coś więcej

_________________

Jak Ci się zapłon przestawił to raczej sam by się nie nastawił, moduł może mieć jakieś zwarcie i się przegrzewać

_________________

Aerox 2003r
Setup:
Cylinder: Seria
Wariator: Malossi Multivar
Rolki: 4,7g Malossi
Sprzęgło: RMS Racing Pro
Dzwon: Polini Speed
Gaźnik: Dellorto 17,5
Pasek: Dayco
Wydech: Leo Vince ZX (Chrom)