Witam
Posiadam Aprilie Rally 50 LC. I od paru dni mam wielki problem
Mianowicie, wymieniłem rolki wariatora z 7 gram na 6,5 grama ( nie wiem czy to ma jakiś zwiazek z problemem) i po przejechaniu max 10 km gdy chciałem ruszyć przekręciłem manetkę ale skuter nie zaaregował. Jakby nie chciał wejść wcale na obroty po czym zgasł. Potem się tym trochę zainteresowałem i narazie wiem tyle że po odkręceniu bardzo słąbo manetki skuter wchodzi na obroty i bardzo powoli jedzie, a po przekręceniu manetką jest to samo. Dopiero włączenie ssania poprawiło coś i skuter przez chwile normalnie jechał i wchodził na obroty
Dziękuję za każdą pomoc !