Witam mam problem z boosterkiem , po całej zimie stania pod kocem postanowiłem nim wyjechać po ok 4-5 km zgasł , po kilkunastu kopach na ssaniu odpalał łapał bardzo wysokie obroty i gasł , wykręciłem świece miała biały kolor i była sucha, wyczyściłem ją i wkręciłem skuter odpalił normalnie chodził na wolnych obrotach jakieś 10 min normalnie wkręcał się na obroty, po przejechaniu jakiś 200 m znów zgasł i znowu to samo co to może być ? (Dla rozjaśnienia sprawy odpala na dosłownie 1-2 sekundy , cylek airsal 70cc, gaźnik dellorto 17,5 ssanie ręczne, dysza 105, filtr malossi e5 box)
|