Witam stałem sie posiadaczem wariatora i zobaczyłem w nim pewna wadę. Pisałem z sprzedawca mowi , że tego nie widział, i tak jeździł. Ale moje pytanie czy to będzie chodzić?? Widac jakby jeździł ktos bez slizgow. A jest jakis sposób aby to naprawic?? ja myślałem aby z poxiliny ulepic ale chyba będzie za słabe.

Fota: http://img519.imageshack.us/i/20100127182258.jpg/

hmm zanieś do jakiegoś mechanika spawacza który posiada tiga zrobi porządne spawy później obrobi to i będzie git, swoją drogą jak koleś na tym mógł jeździć, nie zakładaj tego nawet bo sie jeszcze rozleci najpierw daj komuś pospawać

_________________

Ja jak kupiłem roxa, strasznie tłukł sie na wolnych obrotach, okazało sie że właśnie nie ma ślizgów, musiałem zmienic wario

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yam ... x_50/81851

Zobacz moją Aprilia SR by Sqtery.com :
http://www.sqtery.com/modules.php?name= ... ge&pid=274

ciekawe ile wytrzyma spaw...;|

_________________

Pzdr Nexo

goju, nie kupuj. Ja przez takie coś musiałem właśnie wario zmienić i kupiłem Polini SC.

czego mam nie kupowac??

goju, aaa, to ty kupiłeś, nie zrozumiałem. To wario do wyrzucenia jest... Przykro mi.

Jak można tego nie widzieć?

_________________

W uszach szum, w oczach mgła, na liczniku 22