Pisałem już wcześniej, ale w sumie tamten temat o czymś innym był
Teraz zaczęło mi doskwierać przerywanie podczas ruszania. Trzeba się nogami odpychać i dopiero przy ok. 40km/h skuter zaczyna jechać.
Wkręca się baardzo powoli.
Odpala bardzo ładnie, za pierwszym kopem.
Zmieniałem świece kila razy ale nadal to samo.
Nie mam pomysłu o co chodzi.
Może ktoś już się z tym spotkał?

_________________

Regulacja gaźnika się kłania.

_________________

Dostaje za dużo paliwa wymień też fajke i kabel UV

Fajka wymieniona, wszystkie kable sprawdzone, moduł też.
Wyjąłem filtr powietrza i okazało się, że jest praktycznie przesiąknięty benzyną.
Tak więc prawie napewno powodem tego jest to, że go zalewa, ale co to już nie wiem.
Tak rusza:
http://www.youtube.com/watch?v=bxLiaJ_pDZw
Jeszcze jedno.
Wyregulowałem trochę gaźnik, odpaliłem, ale nie wsiadałem, dałem gaz i bez hamulca na asfalcie mielił. Usiadłem na nim i znowu to samo.

_________________