Witam, sprzęt Aprilia SR 50 Minarelli LC.

Wcześniej Aprilia ciężko paliła i przerywała oraz nie dostawała paliwa, teraz ją zalewa (wykrecałem śrubkę od paliwa/powietrza o 3 obr) czyściłem gaźnik i filtr powietrza.
Aprilia odpala najczęściej po czyszczeniu świecy, nawet bez gazu wkreca się dosyć wysoko na obroty i zaraz gaśnie. Świeca po wyjęciu gdy przecieram ją o suchą białą szmatkę zostawia ślad (paliwo) więc dostaje go za dużo. Co może być tego przyczyną skoro wykręcałem śrubkę od powietrza(teraz 3obr kiedyś 1.5 i chodziła), przepustnica na 3 ząbku (tak było kiedyś i chodziła). Zaczęło się tak dziać po zmianie zaworu membranowego - nowego na którym przerywała na stary na którym ciężko odpalała lecz chodziła. Po tym wyniku złej pracy odkręciłem również gaźnik i filtr lecz tam nic nie znalazłem (przedmuchałem wszystko dla zasady) i dalej jest lipa.

Teraz o zepsuciach które może ? mają powiązanie.

- przerwana stara uszczelka bez sylikonu bloku membranowego (starałem się dobrze założyć na śrubki itp).
- cięknie simering wariatora

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

to ja polecam dac silinkon do silników pod zawór zeby była szczelność a nastepnie regulacja sróbką od mieszanki az znajdziesz odpowiednią pozycje jej polozenia, a jeśli cieknie simering to moze brać lewe powietrze ale watpie

_________________

Dzięki, jeszcze jakieś sugestie? Prosze o rady.



Czy seryjna Aprilia SR Minarelli powinna być na 4 ząbku? Bo dostaje za dużo paliwa, ja trzymałem się teorii że przed czyszczeniami i wymianą zaworu tak jeździła lecz teraz ją zalewa i znajomy radził dać na 4 (mniej paliwa). Co o tym myślicie?

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

Jak ty chcesz wyregulować skuter skoro silnik jest nieszczelny ? Nie kombinuj bo zatrzesz cylinder.
Sam podałeś usterki. A teraz.... do dzieła

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Okej. Więc naprawiłem zawór membranowy (jak zasysam to nie puszcza ani grama powietrza), uszczelniłem łączenia zawór-silnik i kruciec-zawór, przeciekający simering okazał się smarem do mechanizmu kopniaka.


Obecny stan Aprili jeszcze raz bo zmieniło się tyle że znów ma za mało paliwa (zapewne zawór szczelny to zmienił bo poprzednie zalewanie było na innym zaworze nie szczelnym) Aprilia odpala (ssanie, troche gazu i za ok 5 kopniakiem łapie) jakoś wolne obroty trzymie lecz nie stabilnie, co do jazdy to czasem jedzie z gazu i przerywa (ogólnie lipa) a czasem nie chce jechać z gazu i po lekkim przekręceniu zaraz zdycha i wtedy jak daje ssania, potem puszczam to idzie ładnie przez jakiś czas aż nie wypali tego paliwa które dało ssanie.

Już nie wiem co robić, czy coś źle poskładane z gaźnikiem czy jak :-/ Dysza oryginalna na której wcześniej jeździł, przepustnica na 3, porządźcie coś bo zaraz mnie z nią szlag trefi.

Jeszcze jedno, nie wiem czy na pewno ona poszła, ale czy uszczelka pod głowicą może się tak objawiać?

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......