Witam!
Ostatnio jadę sobie w nocy 60km/h ( u mnie max)

i nagle zaczęło mrygać mi światło no to puknełem w lampe i przestało mrygać lecz po chwili zgasło, no to zapaliłem "długie" ale po chwili też zgasło no i dziś parzyłem na reflektor i żarówki są spalone, lecz jak to się mogło stać że obydwie na raz się spaliły ???? Może regulator ??
2 sprawa : Ostatnio zaczęło mi się zatrzymywac łożysko w obudowie od napędu i strasznie buczy wałek lecz po chwili przestaje, w takim razie nalałem w nie oleju ale niestety jest zamknięte i nie wiem czy dużo go wleciało ale po 300km znów to samo łożysko się zatrzymuje i wałek buczy

I teraz chciałbym je wymienic bo chyba już powoli wykitowuje ale jak je wyjąć z obudowy ?? Macie jakieś pomysły???
Dodam że gdy go rozebrałem to kostki które nachodzą na żarówki były całkowicie stopione i żarówki spalone-co mogło sie stac ????