Witam wszystkich!
Od kilku dni mam problem ze swoim PGO.
Na zimno pali i rozpędza się do jakichś 65km/h, potem się nagrzewa i zaczyna przerywac, zwalniajac najpierw do 50, ale po jakims czasie znow lapie obroty i sie rozpedza. Ale potem jest coraz gorzej... predkośc spada cały czas a przerywaniu towarzyszą trzaski w okolicy iskrownika (??). Myślałem ze to wina cewki.. ale zamiana nic nie dała.
Prosze o pomoc w ustaleniu co może byc przyczyną. Nie chce zmieniac wszystkich części po kolei bo nie wiem czy to wina elektryki, czy też coś nawala w silniku.
Z góry dzieki za odp.
|