Mój aerox jest chory
A więc tak. Nie chce wkręcać się na obroty. Objawy takie same jak przy za dużym powietrzu, daje gazu a on gaśnie. Układ karter - filr powietrza, ok. Zawór ok. Cylek, tłok, pierścienie też w porządku (pierścienie w wakacje nowe malossiego). Wczoraj zmieniłem uszczelniacze. Byłem prawie pewny, że to to, ponieważ uszczelniacz od strony magneta był od zewnątrz mokry. Poskręcałem. Dalej to samo. Aby wolne obroty trzyma. Co to może być? Mogło się coś stać z modułem bądź cewką? To było tak, że jeździłem sobie, na kole i takie tam. Postawiłem. Za jakis czas odpaliłem i chce jechać a on zaczął przerywać i nie wkręcać się na obroty. Jechałem do domu 1km z prędkością ledwo 40km/h. Teraz nawet nie ruszy. Na starych simmeringach strzelał z wydechu. Teraz już tego nie ma. Postaram się wrzucić filmik a wy myślcie
_________________
W uszach szum, w oczach mgła, na liczniku 22
Peluś
