Witam wszystkich zmotoryzowanych.Zwracam sie do was z problem.Otoz,gdy jechałem wczoraj roxem,gdy podjezdzałem pod górke i miałem 3/4 gazu to zamuliło i zgasł.Dziś wyczyscilem swiece dolalem oleju do baku do mieszanki ( robie mieszanke zamiast olej w dozowniku) i odpalił na chwile i znowu zgasł.Ktos miał podobny przypadek ?

_________________

SeTuP ;)
- Stage6 Sport Pro 70 ccm
- Gaznik Dell'orto 17,5mm.
- Wydech Yasuni R
- Wariator Malossi Multivar
- Pas napędowy Hebo Kelvar
- Sprzęgło RMS Pro Racing
- Wał Stage6 HPC
- Łozyska i simeringi Stage6
- Wentylator wariatora Polini

Ja mialem - potem pekł pierscien

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

jak to potem pekl ?jak odpalic u mnie nie idzie

_________________

SeTuP ;)
- Stage6 Sport Pro 70 ccm
- Gaznik Dell'orto 17,5mm.
- Wydech Yasuni R
- Wariator Malossi Multivar
- Pas napędowy Hebo Kelvar
- Sprzęgło RMS Pro Racing
- Wał Stage6 HPC
- Łozyska i simeringi Stage6
- Wentylator wariatora Polini

No własnie... Jade jade pyk zgasł staje rozrusznik nic kop odpalil zrobil 4-5 suwów i zdech nie zapalil
sprawdzilem kompreche - 1.5 bara rozebralem a tam taki widok

edit: zapomnialem dodac ze bardzo topornie jechał

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne