witam, posiadam aprilie rally i ostatnio musiałem pospawac stopkę boczna , nie odłączyłem akumulatora (nie komentujcie tego ok?) . spawąłem migomatem. od tamtej pory przy naciśnieciu TYLNEGO hamulca odcinało mi zapłon i rally "prychała z wydechu" , odłączyłem kable te przy klamce i nadal przy naciskaniu odcinało zapłon.. z czasem zauwazyłem ze dziwnie chodzi i nie schodzi juz na małe obroty a jak zejdzie to odrazu gaśnie .. wkońcu było coraz gorzej aż teraz musze ja na pych odpalać (blokuje dzwon ) i załapie na chwile wkręci na obroty i powoli opadaja aż zgaśnie.. i nie moge tego zrobic.. moze to regulator napięcia? dodam ze gaxnik jest wyczyszczory, wyregulowany. iskra jest , zawór membrankowy ma prześwit na jednej blaszce. juz mnie ta sytuacja dobija. czekam na wasze porpozycje ..
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2010, 15:38 przez piotrek1993, łącznie zmieniany 1 raz
|