Witam, posiadam aprilie sr 50 AC i mam mały problem przy odpalaniu, np, jak dziś zostawiłem skutera na 2 godz, przychodzie i nie chce odpalać , tylko po kilkunastu kopnięciem kopnika zapali, a jak zapali i zgaszę to już pali ok, Albo jak z rana nie raz próbuje odpalic to się tak dzieje, co to może być czego on tak nie chce palić , świeca ? czy coś. Prosze o odp z góry dzięki

Pozdro!

_________________

sprawdź kompresje może cylinder się kończy albo ssanie padło przełóż ssanie od jakiegoś kolegi i wtedy zobacz co sie będzie działo, świece tez nie zaszkodzi zmienić

spróbuj też bez ssania zapalić ją rano. oczywiście, jak masz automat.. jak ręczne to wiadomo, że trzeba kupić .
świecę tak jak kolega pisze nie zaszkodzi, jak zmienisz ;)

spróbuj też bez ssania zapalić ją rano. oczywiście, jak masz automat.. jak ręczne to wiadomo, że trzeba kupić .
świecę tak jak kolega pisze nie zaszkodzi, jak zmienisz ;)

Ssanie mam ręczne , spróbuje dziś zapalić z rana jak będzie palił , a co to cylindra ze się kończy jak aprilia chodzi to nie widać po tym, v-max taki jak był od początku nic nie zmula nic nie traci na przyspieszeniu , zrywny tylko to jest z problem z odpaleniem , spóbuje dziś kupie świece inną , a jak nie to co mam zrobic z tym

_________________

hmm.. przeczytając jeszcze raz to.. sądzę, że paliwa też może nie dostawać .
wiesz co zrób ? przed zapaleniem rano pokop z 5 razy bez zapłonu [bez przekręconego] przekręć i sprawdź czy łatwiej będzie miał zapalić.

Wymień zawór membranowy polecam te od JAGODA PARTS są na allegro zawór trzyma u mnie ponad rok.

zrobiłem tak właśnie pokopałem kapnikiem 5 razy i włączyłem zapłon przekręciłem rozrusznikiem i zapalił ) tak jak zawsze palił ;]

sony551 Myślisz ze zawór poszedł jak to rozpoznać ? po nim ?

_________________