Witam.Otóż niedawno kupiłem używke sf2 z 2002r i jak to już bywa wady zostały ukryte.
Na początku słabo palił.Wtryskiwałem my ze strzykawki 2-3ml benzyny, wystarczało to.Trzebabyło wtrysnąć zawsze na rano, jak już rano chociaż raz odpalił, to przez cały dzień miodzio.Musiałem to robic, nawet jak w nocy temp. nie spadła poniżej 5C.
Wczoraj, jeżdżąc po mieście często się zatrzymywałem, wiadomo tu ktoś znajomy, tam jakaś laska itp.Po każdym razie coraz ciężej palił...
Na końcu sam zgasł, na szczęście byłem ok 1km od domu, ale odpalił.
Dziś czyściłem gaźnik, sprawdzałem świece i wszystko gra(iskra mocna, przekonałem się na własnej skórze...), ale skut nie pali nawet jak ma benzynę wtryśniętą w tłoku.
Chciałbym dodać, że ok 5-6 dni temu założyłem stożek ymm.. E5 malossi i zmieniłem dyszę na 72 z 52 bodajże wszystko chodziło do wczoraj wieczorem.
Nie mam już na niego siły, nawet odciski od kopania mam.
Nie znam się na mechanice, ale wydaje mi się że to może być wina albo ssania(nie wiem jak sprawdzić) albo jakaś szczelina pomiędzy gaźiorem a kruccem, ponieważ jakiś #*%#%& popsuł troszeczkę gwint.

Proszę o jakieś porady, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru i nocy )

EDIT: Coś tam o ssaniu wygrzebałem, i zauważyłem, że nie odłączyłem go od akku, i nic tam się nawet nie zmieniło, ni to ciepłe, ni się ruszy, kompletny zamół.

Pozdrawiam

Sprawdź kompresję.

_________________

kompreche sprawdzę w międzyczasie, coś może poza tym, co myślisz o ssaniu...?

ssanie do aku podłącz i zobacz czy igła się rusza, regulowałeś gaźnik ? ja jak włożyłem stozek to tez mi nie chcial wgl odpalac ale wyregulowalem go i odpala. Ale jak mowisz ze nawet jak mu wstrzykniesz paliwa to nic.... hmmm odkrec swiece i wloz palec w cylinder (tam gdzie swieca) i kopnij... sprawdzisz czy kompresja wgl jest

_________________


Moja maszyna:

SpEeDfIgHt 2 Led R-CUP Full-Sport DR 70ccm EVO

Zobacz go !!!

spróbuj nim pomachac na prawo i lewo z minute to powinien odpalic ja tak miałem to zrobiłem tak i odpalił a teraz to już normalnie pali. Bo u mnie to był coś że paliwo nie dochodziło

spróbuj nim pomachac na prawo i lewo z minute to powinien odpalic ja tak miałem to zrobiłem tak i odpalił a teraz to już normalnie pali. Bo u mnie to był coś że paliwo nie dochodziło

spidi98, nie spamuj !
Speedsky2, a fajka dobra ? spróbuj jeszcze odłączyć od pompki paliwowej wężyk i kop i zobacz czy wgl paliwo leci jak leci to pompka jest dobra jak nie to Hu**ia ...
Ja tak miałem nie chciał palić wlewałem do cylka troche paliwa i nić a tu pompka a iskra była ... okopałem sie tyle żę kopnik mi nie wybija teraz ...

_________________

więc tak:
co do ssania raczej nie działa, bo jak gaźnik rozbierałem to nawet ssania nie odłączyłem a siedziałem przy skucie więc zauważyłbym że coś tam sie rusza.
Co do kompresji to czuć że jest.
Machanie prawo-lewo spróbuje, ale kopiąc go ciągle się wiercił.
Pompka paliwowa, hmm... na razie chcę się ograniczyć co do kopania, bo tyle razy filtr paliwa wyciągałem, że go troszeczkę uszkodziłem, czas kupić nowy.Z tego co zdążyłem zauważyć, to na stacyjce off paliwo leci jak kopie, na starterze też tryska aż, na ON jest podobnie.
Swiece jak wykręcam to nieraz jest kawa+mleko, nieraz zalana olejem...
Kamil524-Teraz też mi starter nie odbija, tzn powoli...
Jeszcze tak odbiegając od tematu, gdzie jest śrubka od regulacji oleju, bo wydaje mi się że za dużo go dostaje...?

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.